Książki
Réginald Garrigou-Lagrange, Bóg dostępny dla każdego (tyt. oryg. Dieu accessible à tous), 128 s., rok wydania 2023, ISBN: 978-83-966889-4-1.
Ujmując to zwięźle: u źródła wszystkich rzeczy jest albo prawdziwy Bóg, albo radykalny absurd. Świat bez Boga, bez pierwszej Przyczyny, jest – zależnie od przenikliwości naszego umysłu – mniej lub bardziej uderzającą sprzecznością. Dla wielu teologów jest to sprzeczność najzupełniej oczywista, podobnie jak oczywistą sprzecznością byłoby w naszym organizmie krążenie krwi bez serca, albo ruch wskazówek zegara bez napędzającego je mechanizmu. Właściwie świat bez Boga byłby nawet o wiele większą sprzecznością, ponieważ krążenie krwi w organizmie bez serca albo ruch wskazówek zegara bez mechanizmu byłby możliwy w ramach cudu, podczas gdy świat bez pierwszej Przyczyny, bez Boga jest niemożliwy bezwzględnie, gdyż to Bóg jest Autorem cudów.
Fragment z książki
Réginald Garrigou-Lagrange (1877-1964), francuski dominikanin i jeden z najwybitniejszych neotomistów XX w.; autor licznych książek, z których popularyzatorskie dzieło Bóg dostępny dla każdego ukazuje się po raz pierwszy w polskim przekładzie.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/550943/2022, kwota dofinansowania 600 000 zł, całkowita wartość projektu 667 408 zł.
Edward Feser, Święty Tomasz z Akwinu: przewodnik dla początkujących (tyt. oryg. Aquinas: A Beginner's Guide), 280 s., rok wydania 2023, ISBN: 978-83-966889-5-8.
Jedno z podejść badawczych w historii filozofii polega na usytuowaniu wielkich myślicieli przeszłości w historycznym kontekście, w którym pracowali i określeniu, jakie społeczne, polityczne, kulturowe i filozoficzne okoliczności wpływały na ich idee. To podejście z pewnością ma swoje zalety, szczególnie jeśli chodzi o pomoc w poprawnym zrozumieniu co filozof miał na myśli, mówiąc to lub tamto. Jednakże realizowane nazbyt konsekwentnie, może oderwać nas od tego, co sami myśliciele uważali za istotne. Filozofowie przeszłości nie pisali po to, aby odzwierciedlić swoje czasy lub zapewnić przyszłym historykom coś do zrobienia. Ich praca była nakierowana na sprawy poza nimi, na coś innego – na prawdę o rzeczach – i co ostatecznie ma znaczenie, na to, czy udało im się ją osiągnąć. Jak sam Akwinata niegdyś napisał, „studiowanie filozofii nie polega na badaniu co kto sądził, lecz na badaniu jak się rzeczy mają”.
Fragment z książki
Edward Feser (ur. 1968), amerykański filozof, pisarz i wykładowca Pasadena City College w Kalifornii. Będąc ateistą nawrócił się na katolicyzm dzięki lekturze dzieł św. Tomasza z Akwinu i Arystotelesa. Jego Tomasz z Akwinu: Przewodnik dla początkujących jest bardzo popularnym wśród amerykańskich studentów wprowadzeniem do filozofii Akwinaty.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/550943/2022, kwota dofinansowania 600 000 zł, całkowita wartość projektu 667 408 zł.
Xavier Martin, Rewolucja Francuska a natura ludzka. Od wieku Oświecenia po Kodeks Napoleona (tyt. oryg. Nature humaine et Révolution française: Du siècle des Lumières au Code Napoléon), 3724 s., rok wydania 2023, ISBN: 978-83-966889-2-7.
Jaką koncepcję człowieka wytworzyli francuscy rewolucjoniści? O dziwo, mało kto stawia takie pytanie, a przecież powinna być to kwestia pierwszorzędnej wagi dla każdego, kto dostrzega sens w zastanawianiu się nad „prawami człowieka”, których ustanowienie przypisywane jest Rewolucji. Takie właśnie pytanie sobie zadałem w związku z wykonywanym przeze mnie zawodem historyka prawa, jednocześnie przeczuwając już na samym początku, iż rzeczywistość, która roztacza się przed czytelnikiem dzięki choćby pobieżnej lekturze mało znanych źródeł historycznych, skłania do zanegowania oficjalnego przekazu, powiedzmy, że „akademickiego” przekazu, bardzo rozpowszechnionego wśród prawników, ale również, i to bardzo często, wśród historyków, „literatów”, filozofów i politologów. Bo oto spontanicznie okazuje się, że mamy do czynienia z tematem „transdyscyplinarnym”. (…)
Albowiem niektóre aspekty wydobyte na światło dzienne okazywały się zaskakujące. A ponieważ sposób postrzegania Rewolucji, kultywowany we Francji przez oficjalną historiografię, wydaje się organicznie sprzęgnięty z wyobraźnią zbiorową Francuzów, wszelkie odstępstwo od jedynego słusznego, akademickiego przekazu jest odbierane jako naruszenie pewnego intelektualnego dobrostanu, który czasem wiąże się z dobrostanem materialnym. Nie ulega jednak wątpliwości, że niektóre osoby będą mogły całkowicie w dobrej wierze zdziwić się z powodu konkluzji, do których prowadzi ta książka i które w kolejnych rozdziałach będą pojawiały się w takiej obfitości, że nie uda się wszystkich ująć w konkluzji w dosłownym tego słowa znaczeniu. W trakcie tej lektury nie zapominajmy, że „filozofia jest córką zdziwienia”.
Fragment z Wprowadzenia
Xavier Martin (ur. 1945), profesor emeritus Uniwersytetu w Angers, historyk prawa i idei politycznych, autor kilkunastu książek poświęconych francuskiemu oświeceniu, z czego Wolter niepoznany. Ukryte strony oświeceniowego humanizmu (1750-1850) oraz Rewolucja Francuska a natura ludzka. Od wieku Oświecenia po Kodeks Napoleona ukazały się w polskim przekładzie.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
Xavier Martin, Wolter niepoznany. Ukryte strony oświeceniowego humanizmu (1750-1800) (tyt. oryg. Voltaire méconnu), 424 s., rok wydania 2023, ISBN: 978-83-966889-1-0.
„Panuje powszechne przekonanie, że francuskich filozofów osiemnastowiecznych popychała do działania wielka troska o bliźnich – zarówno współziomków, jak i braci-ludzi bez względu na ich narodowość. Ten stan ducha i umysłu, przysparzający im chwały, doskonale współgrał z ideałami tolerancji, równości i wolności, które z uporem umieli promować i uświetniać, co również wobec nich budzi podziw. Właśnie w takim świetle zazwyczaj ukazują ich podręczniki na wszystkich poziomach nauczania, tematy maturalne, retoryka socjo-polityczna i wszystko, co we Francji sprzyja kształtowaniu opinii społecznej.
Czy tak rzeczywiście było? Kiedy konsekwentnie zaczynamy badać ich twórczość, odsłania się przed nami nieco inny obraz. Pogarda czy nienawiść wyzierają z ich pism niezwykle często, są zatem wpisane w ich mentalność i w sposób decydujący ukierunkowują ich myślenie, jednak na ten aspekt zazwyczaj spuszcza się zasłonę milczenia. Jeśli chcemy lepiej poznać tych pisarzy, którzy często wydają się atrakcyjni, i uchwycić autentyczną esencję ich myśli filantropijnej, należy więc koniecznie zwrócić uwagę na te dwa kluczowe elementy składowe ich ekosystemu kulturowego: nienawiść i pogardę. (…)
Dodajmy, że niniejsze dzieło w żadnym razie nie aspiruje do ukazania pełnego portretu Woltera. Cechy powszechnie znane w przypadku tej postaci, które tworzą legion, w ogóle się tutaj nie pojawiają. Natomiast Czytelnik znajdzie to, co dotychczas jest niepoznane – a nie chodzi tutaj o rzecz bagatelną. Trudno powiedzieć, czy znawcy Woltera o tym nie wiedzą, czy też darują sobie rozpisywanie się na ten temat, ze względów najwyraźniej enigmatycznych”.
Fragment z Wprowadzenia
Xavier Martin (ur. 1945), profesor emeritus Uniwersytetu w Angers, historyk prawa i idei politycznych, autor kilkunastu książek poświęconych francuskiemu oświeceniu, z czego Wolter niepoznany oraz Rewolucja francuska a natura ludzka ukazały się po raz pierwszy w polskim przekładzie.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/
514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
Anne Bernet, Madame Elżbieta. Księżniczka w cieniu gilotyny (tyt. oryg. Madame Elizabeth), 486 s., rok wydania 2023, ISBN: 978-83-966889-3-4.
Madame Elżbieta, najmłodsza siostra Ludwika XVI, ginie w wieku trzydziestu lat na szafocie, 10 maja 1794 r. Ta wydana po raz pierwszy w języku polskim biografia ukazuje ją w zawierusze Rewolucji francuskiej jako osobę bardziej świadomą politycznie niż jej brat oraz dojrzewającą duchowo w obliczu panującego terroru.
Elżbieta jest urodziwą kobietą, o błyskotliwej inteligencji i silnym charakterze. Po dwóch projektach małżeństwa, które nie doszły do skutku, postanawia żyć własnym życiem, w kręgu przyjaciół dzielących jej zamiłowanie do ciszy i działalności charytatywnej. Kiedy wybucha Rewolucja, Elżbieta, dotychczas izolowana na dworze i traktowana wręcz jak dziecko, postanawia trwać wiernie u boku nieudolnego i coraz bardziej osaczanego króla. Nie robi sobie jednak złudzeń, zważywszy na zazdrosną postawę Marii Antoniny, co do możliwości własnego oddziaływania na politykę. Działając w sercu kontrrewolucyjnej siatki wywiadowczej, stara się uniknąć najgorszego: zagłady rodziny królewskiej i monarchii.
W oparciu o korespondencję księżniczki i jej przyjaciół, a także wspomnienia z tamtej epoki, Anne Bernet proponuje „doskonałą, płynną i tchnącą świeżością biografiię” Madame Elżbiety (Le Figaro littéraire), uwydatniającą najburzliwsze chwile z historii Francji.
Anne Bernet (ur. 1962), francuska biograf i publicystka, autorka kilkudziesięciu książek, z których Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim, Święty Ambroży i jego czasy, Papież Grzegorz Wielki oraz Monika. Matka św. Augustyna zostały już przetłumaczone na język polski.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/
514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
René Grousset, Epopeja krucjat (tyt. oryg. L'Epopée des croisades), 352 s., rok wydania 2023, ISBN: 978-83-966889-0-3.
"W dniu 27 listopada 1095 roku, który był dziesiątym dniem synodu w Clermont, Urban II wezwał więc cały świat chrześcijański do chwycenia za broń, a było to wezwanie Namiestnika Chrystusowego do obrony wiary zagrożonej przez kolejną muzułmańską inwazję, wezwanie prawdziwego spadkobiercy rzymskich cesarzy do obrony Zachodu, wezwanie najwyższego autorytetu w Europie do ochrony tejże Europy przed plemionami azjatyckich zdobywców – następców Attyli i prekursorów Mahometa II. (…) Działaniom Urbana II Europa zawdzięczała z jednej strony ideę krucjaty, a z drugiej strony jej sukces. Turecki islam, który niemal całkowicie przepędził Bizantyńczyków z Azji, około roku 1090 szykował się do podboju Europy. Dziesięć lat później nie tylko zostało odsunięte zagrożenie od Konstantynopola, nie tylko połowa Azji Mniejszej została przywrócona cywilizacji greckiej, ale także nadmorska część Syrii oraz Palestyna stały się koloniami Franków. Katastrofa z roku 1453, która mogła wydarzyć się już w roku 1090, została odsunięta w czasie o ponad trzysta pięćdziesiąt lat. I to wszystko stanowiło przemyślane, świadome dzieło Urbana II. Na znak wielkiego papieża wody potopu się zatrzymały, katastrofa, która wydawała się czymś nieuniknionym, została zażegnana, a sprawy nagle przybrały zupełnie inny obrót".
(Fragment książki)
René Grousset (1885-1952), francuski orientalista, od 1946 r. członek Akademii Francuskiej. Jego powstała w 1926 r. Epopeja krucjat jest do dziś dnia wznawiana we Francji jako łączące klarowność z erudycją streszczenie historii krucjat i frankijskiego Królestwa Jerozolimskiego.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
Régine Pernoud, Blask średniowiecza (tyt. oryg. La Lumière du Moyen Age), 320 s., rok wydania 2022, ISBN: 978-83-961044-9-6.
Początek mojej pracy pisarskiej związanej ze średniowieczem miał miejsce kilkanaście lat po ukończeniu przeze mnie École des Chartes, gdy byłam olśniona moim własnym odkryciem tej epoki. W rzeczy samej, w tamtych czasach każdy absolwent liceum czy studiów wyższych, na poziomie licencjatu, z zakresu humanistyki klasycznej nosił w sobie przekonanie, że „średniowiecze” było bardzo „mroczną” epoką.
Podczas zajęć z literatury pięknej i historii wkładano nam do głów solidny arsenał gotowych sądów, które studentów Tomasza z Akwinu kazały nam postrzegać jako głupców, a budowniczych opactwa Le Thoronet – jako barbarzyńców. W tych mrocznych czasach nie było niczego, co zasługiwałoby na uwagę. Dlatego w pewnym stopniu niechętnie zdecydowałam się na studia w École des Chartes, która miała
otworzyć przede mną karierę kustosza bibliotecznego. A tymczasem ta uczelnia otworzyła przede mną drzwi do innego świata. I oto po upływie ponad trzech lat studiów, którym często towarzyszyły nieprzespane noce, gdy przygotowywałam się do egzaminów na przykład z bibliotekoznawstwa czy archiwistyki, ta epoka nazywana „mroczną” objawiła mi się skąpana w świetle, którego istnienia nigdy
wcześniej nie podejrzewałam.
(Fragment z książki)
Régine Pernoud (1909-1998), francuska mediewistka i kustosz Archiwum Narodowego w Paryżu, autorka kilkudziesięciu książek popularyzujących wiedzę o średniowieczu i polemizujących z jego czarną legendą. Blask średniowiecza, jedna z jej pierwszych książek, która powstała w roku 1944, stanowi wprowadzenie tematyczne do jej obfitej kariery literackiej i popularyzatorskiej, wyróżnionej prestiżowymi
nagrodami.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/
514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
Anne Bernet, Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim: od prześladowań po nawrócenie, I-IV w. (tyt. oryg. Les chrétiens dans l'empire romain), 640 s., rok wydania 2022, ISBN: 978-83-961044-8-9.
Począwszy od prześladowań rozpoczętych przez Nerona, który szukał kozła ofiarnego w związku z pożarem Rzymu w lipcu 64 r., aż po próbę restauracji pogaństwa przez Juliana w latach 362-363, podejście władzy państwowej wobec chrześcijan w bolesny sposób uwydatniało problemy trapiące Cesarstwo Rzymskie.
Raz ścigani, pozbawiani majątku, torturowani i unicestwiani, innym razem tolerowani – w zależności od zmiennych korzyści władzy wierni Chrystusa skupili na sobie ludowe obawy, ułudy i nienawiści, w świecie, który już samo ich istnienie traktował jako czynnik destabilizacji społeczeństwa.
W pełnej i przystępnej syntezie Anne Bernet, specjalistka od historii Kościoła w starożytności, odtwarza starcie między Ewangelią a światem opartym w całości na sile:
„Bez względu na to, czy wyznajemy wiarę, która była ich motorem działania, musimy przyznać, że ta garstka bezbronnych ludzi, często przerażonych, co się rozumie samo przez się, którzy mimo wszystko się nie
ugięli, zaledwie w ciągu trzech stuleci odniosła zwycięstwo nie tyle nad Rzymem, co nad pewną koncepcją człowieka i świata, wyjątkowo okrutną i bezlitosną. Wszyscy jesteśmy ich dłużnikami. (…) Opór stawiany przez męczenników w końcu zmusił prześladowców do poddania się. Kaci szybciej zmęczyli się zabijaniem niż ich ofiary umieraniem.
Po ludzku wydawało się to niepojęte, ale taka była prawda. Odziedziczona po przodkach siła i brutalność starej rzymskiej Wilczycy roztrzaskały się o coś, czego ona nigdy wcześniej nie spotkała i na co patrzyła ze zdumieniem. Baranek wychodził zwycięsko z tej konfrontacji”.
(Fragment książki)
Anne Bernet (ur. 1962), francuska biograf i publicystka, autorka kilkudziesięciu książek, z których Papież Grzegorz Wielki, Monika. Matka św. Augustyna oraz Święty Ambroży i jego czasy zostały już przetłumaczone na język polski.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
Anne Bernet, Święty Ambroży i jego czasy (tyt. oryg. Saint Ambroise), 384 s., rok wydania 2022, ISBN: 978-83-961044-7-2.
„Święty Ambroży, jakkolwiek wychowany został we wczesnochrześcijańskiej rzymskiej rodzinie, duchownym katolickim został raczej przypadkowo. Był synem wysokiego rzymskiego urzędnika, skończył prawo i także wybrał karierę podobną do ojcowskiej, na szczeblu na tyle wysokim, że granica pomiędzy urzędnikiem (wykonawcą cudzych decyzji) a politykiem (autorem decyzji) ulegała zatarciu. Nie obrał więc celowo i świadomie drogi duchownej. Biskupem został nieco przypadkowo, w wyniku kompromisu politycznego pomiędzy zwalczającymi się stronnictwami politycznymi i konfesyjnymi (katolikami i arianami). Dopiero zostawszy biskupem, zaczął studiować Pismo święte i teologię, aby szybko dojść w tej dziedzinie do wielkiej biegłości i stać się strażnikiem ortodoksji wiary wobec narastającego w ówczesnej Italii arianizmu. I dopiero wtedy, gdy będziemy znali drogę życiową przyszłego biskupa Mediolanu, możemy zrozumieć, dlaczego tak mężnie stanął przeciwko cesarzowi Teodozjuszowi Wielkiemu. Nigdy wcześniej żaden duchowny nie miał ani odwagi, ani nawet pomysłu, aby tak dzielnie stawać wprost przeciwko władzy doczesnej, ponieważ nigdy wcześniej żaden polityk i członek elit intelektualnych Cesarstwa Rzymskiego nie został biskupem. (…) Niestety, po dziś dzień polski Czytelnik nie dostał – na ile nam wiadomo – żadnego opracowania ani biograficznego, ani opisującego poglądy teologiczne i polityczne św. Ambrożego. Recenzowana książka współczesnej francuskiej pisarki Anne Bernet zapełnia tę lukę”.
(fragment recenzji wydawniczej)
Anne Bernet (ur. 1962), francuska biograf i publicystka, autorka kilkudziesięciu książek, z których Papież Grzegorz Wielki, Monika. Matka św. Augustyna oraz Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim zostały już przetłumaczone na język polski.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu realizowanego przez Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”, nr projektu SONP/SN/
514927/2021, całkowita wartość projektu 888 893 zł, kwota dofinansowania 800 000 zł.
Jean Ousset, Aby On królował! O społecznym panowaniu Chrystusa Króla (tyt. oryg. Pour qu’Il règne), format: 165x235, 840 s., rok wydania 2021.
„Królestwo moje nie jest z tego świata” – Jezus mówi do Piłata – ale to nie znaczy, że nie rozciąga się nad tym światem. Otóż słowa wypowiedziane przez zmartwychwstałego Chrystusa, zgodnie z przekazem św. Mateusza, nie pozostawiają tutaj najmniejszych złudzeń: „Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi”. Bóg jako Stwórca nie może nie być Panem swojego stworzenia: w prawach, w obyczajach, w polityce i gospodarce, w życiu jednostek, rodzin i państw. Taka jest absolutna, niepodważalna prawda, którą Jean Ousset wykazuje na kartach swej książki, kierując się nie tylko wiarą, ale także żelazną logiką. Dokonuje drobiazgowej analizy lekcji ewangelicznej oraz nauczania papieży, którzy nigdy nie przestawali głosić tej prawdy z mocą. Autor znajduje potwierdzenie tej tezy również w twórczości najważniejszych pisarzy katolickich XIX i XX wieku. Jeżeli państwa i narody chcą zakończyć swój karkołomny, samobójczy bieg, i znaleźć wreszcie odpocznienie, muszą pozwolić Chrystusowi królować w życiu społecznym, rodzinnym, indywidualnym. Bóg jest bardzo delikatnym gościem, którego łatwo wyprosić. Ale Rewolucja nie tyle Boga wyprasza, co wyrzuca, wydziera z ludzkich serc, z obyczajów, z kodeksów praw, z parlamentarnych ustaw, całkowicie zmieniając tkankę życia społecznego. Rewolucja w książce Jeana Ousseta staje się personifikacją o diabolicznych rysach, gdyż takie właśnie jest jej pochodzenie. Nie chodzi jedynie o Rewolucję 1789 czy 1917, czy 1968. Są to tylko bardziej drastyczne przejawy wywrotowości, natomiast Rewolucja jest zjawiskiem permanentnym, począwszy od wystąpienia Lutra, który doprowadził do pęknięcia chrześcijańskiego świata na pół, a skończywszy na rewolucji kulturalnej, której obecnie stajemy się ofiarami. Ta wojna rozpoczyna się już na kartach Ewangelii, czyli u samego zarania cywilizacji chrześcijańskiej – ten rys buntu i odrzucenia Boga. Jednak nie tylko Rewolucja jawi się jako wróg społecznego panowania Chrystusa. Także piąta kolumna Rewolucji odgrywa bardzo negatywną rolę – niektórzy ludzie Kościoła deformujący jego nauczanie – oraz my sami, poprzez naszą obojętność i nasze zaniedbania. Książka Jeana Ousseta nie jest pesymistyczna, wręcz przeciwnie, ukazuje przed nami szeroki horyzont i skąpany w promieniach słonecznych błękit nieba. Autor odsłania przed nami drogę, zaprasza nas do działania na rzecz społecznego panowania Chrystusa i omawia sposoby, dzięki którym możemy do tego stanu doprowadzić. Każdy katolik, któremu
leży na sercu przyszłość jego kraju, powinien tę książkę przeczytać i żyć tą ideą, która jako jedyna we współczesnym, na różne sposoby okaleczonym świecie, jest w stanie zapewnić pokój, prawdziwy pokój i odpocznienie.
Augustin Berthe, Gabriel García Moreno. Odnowiciel ojczyzny – męczennik za cywilizację (tyt. oryg. Garbriel García Moreno. Le héros martyr), format: 160x235, 464 s., rok wydania 2021.
Gabriel García Moreno, dwukrotny prezydent Ekwadoru, brutalnie zamordowany 6 sierpni 1875 roku, dzisiaj jest postacią praktycznie nieznaną, natomiast w drugie połowie XIX w. mówiono o nim szeroko, był na ustach całego cywilizowanego świata. Wielki przyjaciel papieża Piusa IX. Jako jedyny otwarcie sprzeciwił si grabieży i likwidacji Państwa Kościelnego w jego ówczesnej postaci, co miał miejsce w roku 1870. I być może jedyny integralnie katolicki przywódca państwowy w czasach nowożytnych.
Ekwador podobnie jak cała Ameryka Łacińska, był rozdzierany przez przeróżne frakcje koterie, dla których nie liczyło się dobro narodu, a wyłącznie partykularne interesy, i które skutecznie odrywały ten kraj od wiary katolickiej, ponieważ tzw. elity uległy dechrystianizacji i postanowiły się zrewolucjonizować. García Moreno – doktor praw, błyskotliwy adwokat i bardzo niebezpieczny dla swoich wrogów polemista – z szablą w dłoni stanął na czele zwycięskiego ruchu, który skutecznie doprowadził do odsunięcia „szerszeni Rewolucji” od władzy. W trakcie swojej pierwszej prezydentury, w latach 1861-1865, przeprowadza częściową reformę kraju. Kiedy jest wybrany prezydentem po raz drugi, w roku 1869, tym razem na okres sześciu lat, w Ekwadorze zmienia się wszystko. García Moreno wypracowuje nową konstytucję, zatwierdzoną przez Kongres, która czyni z katolicyzmu jedyną religię państwa. Od tej chwili prawa panujące w kraju w pełni zgadzają się z doktryną społeczną Kościoła. W roku 1873 prezydent wraz z arcybiskupem Quito, w otoczeniu najwyższych przedstawicieli duchowieństwa i władzy świeckiej oraz armii, oficjalnie poświęcają Republikę Najświętszemu Sercu Jezusa. W ciągu kilku lat oblicze Ekwadoru pod względem politycznym, ekonomicznym, obyczajowym i duchowym radykalnie zmienia się na lepsze, co budzi zawiść wśród wrogów Kościoła, którzy nie przestają spiskować przeciwko głowie
państwa. Gdy zostaje wybrany prezydentem po raz trzeci, postanawiają zadać mu śmiertelny cios. Wyrok na niego zapada w lożach masońskich. Gabriel García Moreno przeczuwał, co go czeka. Tuż przed dokonaniem na nim straszliwego mordu udał się do kościoła, gdzie długo adorował Przenajświętszy Sakrament. Żegnał się z tym światem, a witał się z Bogiem. Mordercy czekali na niego przy wyjściu z kościoła. Jeden z nich zaatakował go maczetą, a pozostali strzelali z rewolwerów. Dios no muere!
(Bóg nie umiera!) – takie były ostatnie słowa wypowiedziane przez konającego prezydenta. Męczennik za cywilizację chrześcijańską, wspaniały przykład na dzisiejsze czasy. Książka czyta się nie tyle jak biografia, co powieść historyczna – wartki, potoczysty styl, zwroty akcji itd.
Katechizm katolicki dziecka polskiego, format: 120x170, 424 s., rok wydania 2021.
„Katechizm katolicki dziecka polskiego” został wydany po raz pierwszy na emigracji, w Londynie, pod koniec lat 50. XX wieku, nakładem wydawnictwa „Veritas”. Zyskując wśród odbiorców duże uznanie, bardzo szybko stał się popularnym narzędziem katechetycznym wśród rozsianej po świecie Polonii. Tylko na przestrzeni lat 60. jego dodruki osiągnęły łącznie sumę kilkudziesięciu tys. egzemplarzy, co oznacza, że realnie współkształtował on całe pokolenie wzrastających na obczyźnie polskich dzieci.Przygotowujący katechizm ks. Narcyz Turulski (1907-1965) wykorzystał jako podstawę bardzo popularny we Francji od końca lat 40. katechizm kanoników Quineta i Boyera, wraz z jego ówczesną atrakcyjną szatą graficzną i rysunkami. Dostosował go jednak do potrzeb polskiego dziecka, uwzględniając wątki związane z rodzimym katolicyzmem oraz patriotyzmem. Katechizm ten, dopuszczony do druku za zgodą polonijnych władz kościelnych (nihil obstat ks. Kazimierza Sołowieja
oraz imprimatur ks. prał. Władysława Staniszewskiego z 13 czerwca 1957 r. w Londynie), został obecnie wznowiony z uwspółcześnioną pierwotną szatą graficzną oraz językiem, a także z dodatkowymi
komentarzami wynikającymi ze zmian w kościelnej dyscyplinie.
O. Jacek Woroniecki OP, Państwo i szkoła. Rozprawa z etatyzmem kulturalnym, format: 120x170, 168 s., rok wydania 2021.
Niewiele jest dzisiaj dzieł o. Jacka Woronieckiego OP (1879-1949), które jeszcze nie doczekały się ogłoszenia drukiem. Wśród tych niepublikowanych do niedawna figurował tenże tekst poświęcony koniecznej, według jego Autora, reformie polskiego szkolnictwa, zachowany w maszynopisie, w jedynym egzemplarzu – dotychczas był on eksplorowany wyłącznie przez wąską grupę uczonych. Niniejsze dzieło nie stanowi rozprawy o etatyzmie kulturalnym, ale rozprawę z etatyzmem kulturalnym, jak mówi podtytuł, ponieważ Autor, osadzając swoje rozważania w kontekście etatystycznych tendencji okresu międzywojennego, niezwykle trafnym słowem i z żelazną logiką „rozprawia się” z tym właśnie szkodliwym zjawiskiem. Woroniecki na ogół walczył ze spaczeniami katolicyzmu, natomiast w tym przypadku chodzi o walkę ze spaczeniami szkolnictwa, co siłą rzeczy może pociągnąć za sobą spaczenie
społeczeństwa. Najpierw wyjaśnia istotę państwa, wyszczególnia i analizuje jego cechy konieczne, a wśród nich suwerenność, czyli niepodległość względem jakiegokolwiek podmiotu wyższego rzędu. Następnie o. Woroniecki skupia się na podstawowych czynnościach państwa, które powinny zapewniać dobro ogólne społeczeństwa. To wszystko stanowi przedmiot części pierwszej, natomiast w drugiej części książki Autor przechodzi bezpośrednio do rozprawy „z” etatyzmem kulturalnym, co prowadzi go do postawienia tezy o konieczności „uspołecznienia i odpaństwowienia szkolnictwa”. W kontekście etatyzmu kulturalnego Woroniecki używa takich sformułowań jak „totalitaryzm” i „szkolnictwo totalne”: „Cudowna ta wizja totalnego szkolnictwa – ironicznie stwierdza – mającego przejąć z ramienia państwa wszystkie, z wyjątkiem samego rodzenia dzieci, czynności wychowawcze rodziny, a następnie i społeczeństwa…” Dlaczego etatyzm kulturalny i szkolnictwo „totalne”? Woroniecki odpowiada następująco: „Z chwilą gdy pierwiastek demokratyczny doszedł do głosu, nader ważnym stało się uzyskać wpływ na opinię publiczną i to na dalszą metę, co wymagało owładnięcia i szkolnictwa. Toteż na tym centralnym odcinku frontu kulturalnego, jakim jest szkoła, zakusy etatyzmu wnet się zaczęły objawiać”. Autor propaguje ideę szkolnictwa prywatnego, wolnego, zarządzanego przez społeczności lokalne, które byłoby jedynie w racjonalnym stopniu uzależnione od państwa.
Jean Ousset, Marksizm i Rewolucja (tyt. oryg. Marxisme et Révolution), format:
135x205, 280 s., rok wydania 2021.
Książka wydana po raz pierwszy w roku 1970, stanowi wersję skróconą i zmienioną książki pt. Le Marxisme-léninisme opublikowanej przez Jeana Ousseta dziesięć lat wcześniej. Autor uwzględnił w niej najnowszy ówczesny przejaw Rewolucji, jakim były wydarzenia z roku 1968 po obydwu stronach żelaznej kurtyny. Bardzo subtelna i przenikliwa analiza marksizmu. Jean Ousset nie tyle skupia się na głównych tezach marksistowskich, takich jak walka proletariatu i burżuazji, prymat ekonomii, teoria wartości dodatkowej, kolektywizacja, internacjonalizacja, dyktatura proletariatu etc. – to wszystko jest przejściowe, ograniczone w czasie i przestrzeni. Otóż idzie on do sedna problemu, kładąc nacisk na istotowo dialektyczny aspekt marksizmu, w którym tkwi tajemnica całego systemu. Istotę rzeczy stanowi dialektyczna figura myśli – prawo przeciwieństw będące zasadą i duszą marksizmu – którą bardzo trudno uchwycić i na tyle jest ona sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, że niemal zawsze
pozostaje przemilczana. Dialektyka sprzeczności rodzi pęd, działanie, transformację. Czy świat, w którym żyjemy nie jest nieustannym pędem, nieustannym parciem Rewolucji do przodu, nieustanną zmianą? Dla marksisty komunizm nie jest jakąś prawdą, bo żadna prawda dla niego nie istnieje, a jedynie jest on działaniem. Podstawę teorii stanowi praktyka, gdyż praktyka jawi się jako najważniejsza, i wszystko musi mieć wartość działania – czy nie z marksizmu właśnie bierze się nasz pragmatyczny, współczesny sposób myślenia? Marks nie ulitował się nad nędzą proletariatu. Szukając sposobu na przeprowadzenie Rewolucji, znalazł proletariat, czyli ludzi wykorzenionych, całkowicie dyspozycyjnych. Wówczas proletariat stanowiła „klasa robotnicza”. A czy dzisiaj nie rodzi się nowa siła nowego proletariatu, który również tworzą ludzie wykorzenieni? Marksizm nienawidzi wszystkiego, co stanowi przeszkodę dla realizacji ideału dialektycznego, nienawidzi tradycji społecznych, przywiązania do ojczyzny, nienawidzi narodów i własności – tego wszystkiego, co pozwala człowiekowi się zakorzenić i sprzeciwić postępowi Rewolucji. Należy dobrze i dogłębnie zrozumieć marksizm, żeby zrozumieć otaczający nas świat i sprzeciwić się tej filozofii sprzeczności, która w gruncie rzeczy jest anty-filozofią, anty-umiłowaniem mądrości. Być może nie uświadamiamy sobie, jak bardzo sposób myślenia współczesnych ludzi został ukształtowany przez mentalność marksistowską i rewolucyjną… marksizm nieustannie żywy.
Wojciech Golonka, Chesterton, Polska i polityka, format 135x205, 160 s., rok wydania 2021.
Popularno-naukowa pozycja i obszerna synteza, oparta na cytatach z kilkudziesięciu dzieł, przedstawiająca związki z Polską wybitnego angielskiego pisarza i katolickiego apologety oraz jego szeroko rozumianą myśl polityczną. Autor, doświadczony badacz i tłumacz dzieł Chestertona, wprowadza czytelnika do filozofii politycznej Chestertona, omawiając wpierw ogólny zarys i genezę jego myśli, a następnie charakterystykę jego filozofii politycznej, uwzględniając również spojrzenie pisarza na ekonomię, ale także powiązane z polityką istotne aspekty społeczne, jak rodzina czy edukacja i wychowanie. Wojciech Golonka kontrastuje otrzymany portret myśli Anglika, przedstawiając jego bezpardonową, ale także zabawną krytykę myśli współczesnej oderwanej od wartości i tradycji. Książka zawiera również rozdział poświęcony Chestertonowi jako wizjonerowi historii współczesnej oraz dodatek poświęcony polemicznej analizie jego stosunku do Rewolucji francuskiej. Lektura książki jest dynamiczna i może stanowić bardzo dobre wprowadzenie do pism Chestertona w ogóle.
Jean Ousset, Działanie (tyt. oryg. L’Action), format 135x205, 368 s., rok wydania 2021.
Jeden z czołowych francuskich działaczy kontrrewolucyjnych XX w. i organizator komórek formacyjnych na rzecz przywrócenia porządku cywilizacji chrześcijańskiej w społeczeństwie, Jean Ousset (1914-1994), przedstawia w niniejszym dziele mistrzowską syntezę swoich doświadczeń i refleksji na temat sposobu organizowania trwałej i owocnej działalności kontrrewolucyjnej. Sens i zasadność tego działania najlepiej uwydatniają przypomniane w książce słowa bpa Charlesa-Émila Freppela: „Największym nieszczęściem, jakie może spotkać jakąś epokę lub jakiś kraj, jest porzucenie prawdy lub jej umniejszenie. Po każdym innym ciosie można się podnieść, ale nie po tym, jak poświęciło się same zasady. W pewnych momentach umysły mogą się ugiąć, a moralność publiczna może zostać dotknięta jakąś wadą lub złym przykładem. Nic jednak nie jest stracone, dopóki prawdziwa doktryna trwa w nienaruszonym stanie. Dzięki niej prędzej czy później wszystko, ludzie i instytucje, wróci do należytego porządku. Zawsze bowiem można odzyskać dobro, jeśli nie utraciło się prawdy. Dlatego jedyną rzeczą, która mogłaby pozbawić nas nawet samej nadziei na ocalenie, jest porzucenie zasad, bez których nie sposób zbudować nic solidnego i trwałego. Największą przysługą, jaką człowiek może oddać swoim bliźnim w czasie powszechnego osłabienia i zamroczenia, jest wyraźne i odważne głoszenie prawdy, nawet gdy nikt nie chce jej słuchać. W ten sposób wpuszcza on do umysłów chociaż promyk światła, a jeśli nawet jego głos nie jest w stanie przebić się przez zgiełk chwili obecnej, to przynajmniej w przyszłości zostanie przyjęty jako posłaniec zbawienia”.
Działalność statutową Instytutu Dziedzictwa Europejskiego Andegavenum można wesprzeć wpłatami na rachunek
nr 34 1600 1013 1860 5908 2000 0001 (BNP Paribas), tytułem: „Darowizna na cele statutowe Fundacji”.